2012 Top 10

Pod­sumowa­nia roku robi się zazwyczaj na koniec roku, my zro­bimy je na koniec pier­wszego miesią­ca nowego. Na przełomie 2012/2013 dzi­ało się dużo w naszym życiu, zarówno dobrego (Spotka­nia rodzinne, chrzest Kajt­ka) jak i złego (choro­by). Wybacz­cie opóźnie­nie. Rocznie pow­sta­je w naszej rodzinie tysiące zdjęć, dys­ki zapeł­ni­a­ją się w szy­bkim tem­pie więc wybrać 10 najlep­szych zdjęć w mojej oce­nie nie było łat­wo. Tym bardziej, że jestem wobec siebie okrut­nie kry­ty­czny. Mało z tego co zro­bię podo­ba mi się na tyle, żeby nie było żad­nego “ale”. Postanow­iłem się z tym jed­nak zmierzyć.  Każde zdję­cie jest dla mnie równie ważne, w związku z tym nie należy przykładać wagi do numer­acji w tym Top 10. Miłego oglądania.

1. Warsza­wa, Żoli­borz. Upał blis­ki 30 stop­ni C. Wracamy z komu­nii naszej kochanej Oli. Mało mamy zdjęć razem, dlat­ego to jest istotne. Zdję­cie robione “z ramienia”:) 20.05.2012.

2. Warsza­wa, Pow­iśle. Oko­lice “Cudu nad Wisłą”. Łapiemy ostat­nie powiewy lata. Tego dnia jest wyjątkowo słonecznie i bezwi­etrznie. Pol­u­bil­iśmy tą część mias­ta. Nieste­ty obec­nie z powodu awarii metra ulicą obok schodów jeżdżą ter­az samo­chody. Mamy nadzieję, że do wakacji stanie się cud (“Nad Wisłą”)  i budowa metra wró­ci tam gdzie jej miejsce. 11.08.2012

3. Warsza­wa, Śród­mieś­cie. Jesi­en­ny spac­er zakońc­zony wiz­ytą na Zamku Królewskim. Pięk­na pora roku, piękne mias­to. 13.10.2012

4. Laśmi­ady, Stare Juchy. Odwiedzil­iśmy pen­sjonat stwor­zony przez Zofię Nasierowską. Na zdję­ciu Sta­sio siedzi na ław­ce, którą Pani Zofia włas­noręcznie zro­biła dla swo­jego wnu­ka Fra­nia w 1995 roku. Dwór Mazurs­ki “Laśmi­ady” to wyjątkowe i mag­iczne miejsce. Będziemy tam wracać. 23.08.2012

 5. Plaża w Kryn­i­cy Morskiej. Sta­sio próbu­je ujarzmić morskie fale. To były świetne wakac­je. 02.09.2012. Pięć dni po zrobieniu­ tego zdję­cia na świat przy­chodzi Kaj­tuś:) Dwa miesiące przed oczeki­waną datą.

6. Warsza­wa, ul. Żelaz­na. Szpi­tal Św. Zofii. Jeden z pier­wszych “posiłków” Kaj­tu­sia. Na zdję­ciu karmiony jest sondą, metodą “po pal­cu”. 17.09.2012

7. Warsza­wa. Kaj­tuś już w domu. Na tym zdję­ciu jeszcze dużo śpi. Potem bywa z tym różnie:)  15.11.2012 

 8. Warsza­wa. Dom. Miłość. 16.11.2012

9. Warsza­wa, Gocław, Jeziorko Bal­a­ton. Sta­sio dostał w prezen­cie od Kaj­tu­sia sterowaną łódź (o takiej marzył). Próbujemy­ ją puszczać i coś nam nie wychodzi… 15.10.2012

10. Warsza­wa. Dom. Bra­c­hole i mama:) 17.10.2012

Przy okazji bard­zo dzięku­je­my wszys­tkim, którzy odd­ali na nas głos sms-owy w konkur­sie “Blog roku 2012”. Zostal­iśmy zakwalifikowani­ do ostat­niego, III eta­pu w którym wszys­tko  zależy już od juro­ra. Jesteśmy mile zaskoczeni tym, że zajęliśmy 4 miejsce w rankingu “art­blogów” w II etapie głosowa­nia. To nam daje motywację do prowadzenia naszego blo­ga. Mamy nadzieję, że oglą­da­jąc zdję­cia i czytając­ nasze wpisy doce­nia­cie wartość jaką staramy się pro­mować — Rodz­inę. Coraz trud­niej o to w dzisiejszych, zab­ie­ganych czasach.

Poz­draw­iamy i dziękujemy!:)

Paweł, Alic­ja, Sta­sio i Kajtuś